Czas chłodów, szarych i mroźnych poranków niechybnie już nastał
ale ten czas ma też swoje zalety.
Pachnące szarlotki, kandyzowane owoce, prażone orzechy i pierniki
...wieczory z kubkiem pysznej herbaty zimowej, która ma w
sobie tyle aromatu że nawet po niemiłym i nieciekawym dniu
mamy ochotę na odrobinę uśmiechu bo wprowadza nas w tak miły nastrój...
Moja ulubioną słodkością do tej wspomnianej herbatki są pierniczki...
Składniki:
10 dag masła
torebka przyprawy do pierników
skórka pomarańczowa
20 dag miodu
10 dag cukru
Z dwóch łyżek cukru i wody robimy karmel. Jak już ładnie się zrumieni dodajemy miód, resztę cukru i masło.Jak składniki sie już połączą wsypujemy przyprawę korzenna i skórkę pomarańczową i podsmażamy.
( ten zapach jest cudowny....)
Gdy nasz masa przestygnie do temp. pokojowej dodajemy:
50 dag mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 jajko
Całość wyrabiamy aż powstanie jednolite ciasto.
Rozwałkowujemy na grubość około 5 mmm i wykrawamy
ulubionymi kształtami foremek pierniczki.
Pieczemy w 100 stopniach około 15-20 minut.
Po upieczeniu i wystudzeniu pierniczki wkładamy najlepiej do
dużego słoika i umieszczamy wewnątrz ćwiartkę jabłka, to spowoduje
że będą mięciutkie i pyszne, kiedy tylko ich będziemy potrzebować do kawki...
Życzę smacznego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz