Krewetki w białym winie


Zawsze żartuję, że jak mi się chce coś słodkiego i dobrego to robię krewetki ;) ...
Takie malutkie ,pyszne danko na nietuczącą" kolację



Najlepsze są moim zdaniem krewetki królewskie lub tygrysie, są duże i bardzo smaczne.
Po wyjęciu ich z zamrażalnika odmrażamy na sitku,  płuczemy  w letniej  wodzie i obieramy... 
wzdłuż każdej krewetki biegnie taka cieniutka ciemna kreseczka należy
każdą krewetkę naciąć delikatnie nożykiem i ją usunąć.
Oczywiście twarde ogonki też usuwamy, robiąc to na tyle ostrożnie aby przy okazji nie urwać krewetki.
Po tej operacji" płuczemy wszystkie, osuszamy i zabieramy się do przyprawiania.

Marynata:  ( na około 20 dag krewetek )
2 utarte ząbki czosnku
pół łyżeczki soli
szczypta pieprzu cytrynowego
pół łyżeczki utartego imbiru
natka pietruszki

Tak zamarynowane krewetki zostawiamy w chłodnym miejscu około 30 minut.
Po tym czasie na rozgrzanej oliwie smażymy nasze krewetki około 5 minut, podlewając je 
około 1/3 szklanki białego wina i dodając np ulubiony makaron.
Danie musimy przygotować bardzo szybko, bo w przeciwnym razie jak przesmażymy
krewetki staną się gumowate ale nie soczyste i smaczne.
Gotowe danko wygląda tak...
Życzę smacznego :)











0 komentarze:

Prześlij komentarz