Zawsze chciałam zrobić taki deser, ale jakoś ...
bałam się że będzie niedobry, że mi nie wyjdzie
i takie tam.
Teraz w końcu nadszedł czas żeby się z tym zmierzyć i bez problemu poszło wspaniale.
Lody z miętą wyszły tak kremowe, że zostały pochłonięte w jedno popołudnie.
chciałam tez dodać że nikt z nas nie lubi miętowych lodów, ale te są wyjątkowe.
chcecie spróbować , zapraszam :)
1 opakowanie serka Almette
1 i 1/2 szkl mleka 3%
1/4 szkl cukru
1/4 szkl listków mięty
4 żółtka
100 ml śmietanki 30%
Mleko blendujemy z opłukanymi listkami mięty i stawiamy
na garnku z gotującą się wodą.
Gdy mleko zacznie pachnieć delikatnie miętą, przecedzamy je
i odstawiamy do schłodzenia.
Żółtka ucieramy z cukrem na gładką masę, dodajemy ubitą śmietankę
i serek Almette.
Wszystkie składniki łączymy delikatnie mieszając i odstawiamy
do zamrożenia lub do maszynki do lodów.
Lody te są tak delikatne i kremowe że nie można się od nich oderwać.
Dodatkowo można się pokusić o upieczenie ciasta czekoladowego
co wspólnie stworzy deser o niesamowitym smaku .
Życzę smacznego :)
Etykiety:
Desery
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jami! Wygląda pysznie! Zrobię jutro, bo akurat mam wszystkie składniki!
OdpowiedzUsuń