W związku z tym że nie potrafiłam się oprzeć cudownemu zapachowi malin ...
to w taki oto sposób powstał pyszny deserek
Taki może odrobinkę wiosenny
ale i przyjemnie smaczny, bo już dawno takiego smaku
u mnie nie było ...
Składniki:
200 ml śmietany 30 %
100 ml mleka
2 łyżki cukru trzcinowego
łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
szczypta cynamonu, kardamonu
ziarenka z wanilii
3 łyżeczki żelatyny
150 g malin
W garnku z grubym dnem podgrzewamy mleko ze śmietanką, cukrem i przyprawami.
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody i po ostygnięciu dolewamy
do mleka ze śmietanką.
Przelewamy do ceramicznych kokilek (lub filiżanek ) i zostawiamy do stężenia.
W tym czasie przygotowujemy sos malinowy.
Maliny płuczemy i przecieramy przez sitko, dodajemy odrobinę cukru pudru do smaku
(lub nie jak ktoś lubi naturalny smak malin)
Jak nasza panna cotta jest już gotowa lekko nacinamy brzegi
(można na chwilkę kokilki zanurzyć w gorącej wodzie)
i polewamy przygotowanym sosem malinowym.
Deserek gotowy ...
Smacznego życzę :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz