Grillowany kurczak w sosie pleśniowym z gruszką i prażonymi orzechami


Brzmi pysznie przyznacie, i przyznam tak samo smakuje ...
Wg mnie sery pleśniowe (mimo tzw arogantów kulinarnych uważających że po prostu śmierdzą )
mają tak wyrafinowany smak że pasują do sosów makaronowych
i tworzą tak wykwintny smak że nie da się tego porównać z niczym...

Gruszka w tym daniu tylko podkreśla ten smak ,a prażone orzechy jak wisienka na torcie
uzupełniają cały smak i tworzą kompozycję ,od której nie sposób się oderwać
( i tak było w moim przypadku ;)


Składniki: (na dwie porcje)
1/2  paczki makaronu 400g (np międzybrodzkie pierożki )
1 gruszka
5 dag sera pleśniowego
1 śmietanka 30%
5 - 10 dag orzechów włoskich drobno pokrojonych
20 dag mięsa z udka kurczaka

No to zaczynamy...
Kurczaka (ja używam do większości dań nie filetu ,a mięsa z udka kurczaka, wg mnie jest lepsze
i smak zupełnie inny) na 2 porcje używam około 20 dag, przyprawiam odrobiną soku z cytryny, imbirem
solą i pieprzem.
Najlepiej jest odstawić go w chłodne miejsce na około 1h.
Po tym czasie na rozgrzanej patelni grillowej smażymy go z obu stron na złoty kolor.

Około 5 dag sera pleśniowego rozpuszczamy ze śmietaną 30 % w rondelku z grubym dnem.
( w moim przypadku był to brie z bazyliowym pesto )
Możemy przecedzić przez sitko jak nam się nie wszystko rozpuściło.

Teraz wstawiamy makaron, w moim przypadku były to pierożki" międzybrodzkie
( wyglądają pięknie i smakują wybornie ) i gotujemy 7 minut.

Gruszkę (taką dojrzałą ale nie bardzo miękką ) kroimy na połowę i na cienkie paseczki.
Orzechy obrane kroimy bardzo drobno i albo w piekarniku albo na patelni prażymy, uważając żeby nie przypalić bo staną się gorzkie.

Teraz składamy naszą układankę w jedno danie ..
Na talerzu ląduje makaron, potem pokrojony w paski kurczak, gruszka polewamy to sosem serowym
 i posypujemy orzechami.
Możemy też posypać drobno pokrojoną dymką.

Smacznego życzę :)


0 komentarze:

Prześlij komentarz