Pyszny deser dla mnie to połączenie czegoś słodkiego delikatnego z czymś zaskakującym
W tym deserku czymś takim jest chrupiąca miska, w której podajemy deser.
Dodatkowo połączenie sosu balsamicznego z lekkim kremem śmietankowym i lekko kwaśnymi truskawkami daje połączenie po prostu znakomite ...
Na samym początku musimy upiec miseczkę w której będziemy podawać deser.
Ciasto: (na 1 miseczkę )
2 duże łyżki maki
2 duże łyżki cukru pudru
2 duże łyżki roztopionej margaryny lub oleju
1 białko
Margarynę musimy po roztopieniu ostudzić, dokładamy resztę składników i mieszamy.
Ciasto powinno być elastyczne, nie bardzo gęste.
Nakładamy ciasto na papier do pieczenia i przykrywamy drugim papierem.
Wałkujemy na grubość około 2 mm, i wielkości kwadratu około 15x15cm.
Podpiekamy 5 minut w temp 150 stopni, odklejamy od papieru
i wkładamy do miseczki, aby uformować kształt.
Razem z miseczką (tylko nie plastikową ) pieczemy jeszcze 5-7 minut aż kolor stanie się złocisty.
Sos balsamiczny:
4 łyżki cukru
4 łyżki octu balsamicznego
Na patelnię wsypujemy cukier i na małym ogniu czekamy aż się rozpuści.
Dolewamy ocet i dopiero wtedy mieszamy do połączenia się składników.
Jak już sos zaczyna się robić gesty dokładamy pokrojone truskawki i smażymy.
Krem:
200g serka mascapone lub sera twarogowego
100 ml śmietany 30%
2 łyżki cukru pudru
Ubijamy śmietankę z cukrem pudrem i delikatnie mieszamy z serkiem.
Po przygotowaniu wszystkich części deseru, składamy go w całość.
Do wystudzonej miseczki nakładamy krem śmietankowy i polewamy sosem balsamicznym
i truskawkami ...
Deser jest lekki i bardzo bogaty w ciekawy smak, jakim jest połączenie
wytrawnego smaku octu z kwaśną truskawką i lekką słodyczą kremu.
Życzę smacznego :)
Etykiety:
Desery
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz